Kiełbasa żywiecka i kiełbasa krakowska – czym się od siebie różnią?

Dwie popularne kiełbasy, krakowska i żywiecka, na pierwszy rzut oka wyglądają bardzo podobnie, jednak jest wiele różniących je cech. Zastanawiasz się, którą z nich wybrać i co właściwie je różni? Wyjaśniamy.

Kiełbasa żywiecka czy kiełbasa krakowska?

Wielu naszych klientów pyta nas, jakie są różnice pomiędzy kiełbasą krakowską i żywiecką. Czasem też wahają się, którą z nich wybrać, a gdy już otrzymują swoje zamówienie, niejednokrotnie zdarza się, że twierdzą, iż zamówili krakowską, a nie żywiecką (albo na odwrót) – podczas gdy to, co otrzymali jest całkowicie zgodne z zamówieniem. To jak to jest z tymi dwoma kiełbasami? Czy rzeczywiście coś je różni poza nazwą? Oczywiście, że tak. Różniących je cech jest kilka, ale zanim przyjrzymy się im dokładnie, sprawdźmy, co łączy oba te wyroby. Zarówno kiełbasa krakowska, jak i kiełbasa żywiecka to klasyki wśród kiełbas, które królują od dawna na polskich stołach. Oba wyroby pochodzą z Małopolski i są grubo rozdrobnione. Oznacza to, że znajduje się w nich mięso jest „skręcone” w specjalnej maszynie na kawałki powyżej 20 mm. Obie kiełbasy są parzone i wędzone, a dodatkowo mogą również być podsuszane.

A co różni te dwie popularne kiełbasy? Między innymi grubość oraz rodzaj dodawanych przypraw oraz mięsa, z którego są zrobione. Inne są także regiony, z których pochodzą. Na początek weźmy pod lupę kiełbasę krakowską.

Kiełbasa krakowska – skład, przyprawy, pochodzenie

Kultowa już kiełbasa krakowska swoje korzenie ma w XIX-wiecznym Krakowie. Według tradycyjnej receptury zawiera ona około 85 proc. mięsa z szynki wieprzowej, resztę może stanowić np. mięso pochodzące z łopatki. Kiełbasa krakowska może z powodzeniem być charakteryzowana jako 3G. Jest grubsza niż kiełbasa żywiecka, grubsza jest też folia, w którą jest nadziewany farsz, który… jest grubiej zmielony niż w przypadku „siostrzanego” wyrobu.

Ma ona bardzo charakterystyczny smak, który przez prawdziwego mistrza sztuki masarskiej nie zostanie pomylony z żadnym innym wyrobem. Odpowiada za niego przyprawa, która jest uznawana za afrodyzjak. Możesz ją znać również jako składnik popularnego sosu, którego używa się do przygotowania lazanii – beszamelu, oraz jako niezbędny element piernika. To oczywiście gałka muszkatołowa! Jednak kiełbasa krakowska zawiera też inne przyprawy, które dodają jej wyrazistości – to pieprz i odrobina czosnku, który co prawda jest mniej wyczuwalny w kiełbasie krakowskiej niż w żywieckiej, ale w niej również jest niezbędnym składnikiem.

Kiełbasa żywiecka – skład, przyprawy, pochodzenie

Kiełbasa żywiecka, jak sama nazwa wskazuje, wywodzi się z Żywca, który do dziś przyciąga wielbicieli wyśmienitych wyrobów masarskich. Będzie dobrym wyborem, jeśli szukasz chudszej wędzonki i bardziej wysuszonej niż kiełbasa krakowska. Do jej produkcji, w przeciwieństwie do jej „siostry” z Krakowa, nie używa się szynki, a jedynie łopatkę wieprzową. Mięso potrzebne do przygotowania żywieckiej jest bardziej rozdrobnione niż krakowskiej, a folia, w którą jest nadziania, jest cieńsza.

Kiełbasa żywiecka jest delikatniejsza od kiełbasy krakowskiej, ponieważ nie ma w niej aż tak wyczuwalnych nut pieprzu, nie dodaje się do niej również gałki muszkatołowej. Jest w niej za to więcej czosnku niż w kiełbasie krakowskiej. To właśnie on dodaje temu wyrobowi niepowtarzalny aromat i smak, za którym można zatęsknić!

Wędzarnia u Zdzicha – kiełbasa krakowska i kiełbasa żywiecka

Zarówno kiełbasa krakowska, jak i kiełbasa żywiecka, znajdują się na stałe w ofercie Wędzarni u Zdzicha. Obie są parzone i wędzona drzewem olchowym w urokliwych Jankach nad Bugiem. Mają naturalny, prawdziwy, wyrazisty smak, a oprócz tego bardzo ładnie się prezentują. Doskonale sprawdzą się na kanapki, będą też świetne na wiejski stół na wesele oraz deskę wędlin. Do produkcji krakowskiej i żywieckiej nie używamy żadnych sztucznych dodatków ani barwników. Ze 120 g mięsa uzyskiwane jest 100 g gotowego produktu. Jeśli chcesz poczuć prawdziwy smak kiełbasy żywieckiej i kiełbasy krakowskiej i dowiedzieć się, jak smakowały za dawnych lat, koniecznie spróbuj naszych wyrobów.